Dzień dobry

Dzień dobry,
Przybywam z Rzeczypospolitej Obojga Narodów jako gość.
Jednakże wiążą mnie z częścią tutejszych mieszkańców więzy krwi.
Zatem, chciałbym się przywitać ze wszystkimi i życzyć wszystkiego dobrego, a także rozwoju dla Brodrii.


Może pokrótce powiem, że jestem v-synem Jana Lubomirskiego-Dostojewskiego, a zarazem wnukiem Mikołaja Patryka Dostojewskiego, któregom niedawno ujrzał na niniejszym forum. Cieszę się, że widzę tu mych krewnych.
Rozmawiałem już z Piotrem Pawłowiczem, który niedawno powrócił do Rodu Dostojewskich.
Zapewne można i mnie uznać za członka tegoż rodu, choć się tym nazwiskiem nie podpisuję.

Jeszcze raz - witajcie!

Witaj Michale! Zapraszam do Dworu Dostojewskich, jako jeden z naszych krewnych masz prawo, a nawet obowiązek wypowiadać się w sprawach dotyczących naszego rodu.
Jeśli Ci się tu spodoba to nawet namawiam do pozostania na dłużej.

Dziękuję.
Niedługo przybędę.

Serdecznie witam i zachęcam do częstszych odwiedzin!

Dzień dobry!

Witaj w Brodrii! Cieszę się, że mam okazję poznać swojego wnuka. Również podpisuję się pod zaproszeniem Piotra do Dworu Dostojewskich, czas już najwyższy by nasz ród odżył, na nowo stając się dumą Nordaty (i nie tylko Nordaty). Zachęcam przy tym oczywiście do rozejrzenia się po Brodrii i dłuższego pobytu.

Dziękuję bardzo!

Witaj, drogi Dziadku. Wcześniej nie sądziłem, że dane mi będzie Was poznać.

Miło mi pana widzieć, Michale Janowiczu. Jak miewają się dyzunici w Rzeczzypospolitej?

Wielmożny Pan Profesor jest, jak się zdaje, v-mężem mojej v-prababci? Czyli prawie moim v-pradziadkiem?

Dyzunitów wielu nie spotykam. Ale podobno mieszkają na dalszej Rusi ich społeczności.

Tak, też zdaje mi się, że jesteśmy spowinowaceni.